WIERSZE HELIN 29

Materiał chroniony prawem autorskim - 
wszelkie prawa zastrzeżone. 
Dalsze rozpowszechnianie  tylko za zgodą autora 
 
AKTUALIZACJA  
08.02- 29.02.2019 r.     
 
PUSTE  GODZINY 1
 
Tyle godzin pustych w życiu,
i wypełniać jest tak trudno,
bo co zrobić; nic nie umiesz,
tylko to; popijać wino.
 
Jedna ławka, potem druga,
i dysputy co na świecie,
do roboty lewe ręce,
tylko umiesz robić dzieci.
Napisany: 2019-02-08
 
NIE OBIECUJĘ 2
 
Nie obiecuję ci nic pięknego,
bo świat już zabrał swoje kolory,
przykrył też płaszczem czasy smutne,
odgrodził duszę od miłości plonów.
 
Obiecać mogę swoją obecność,
w każdą godzinę dnia smutnego,
odpowiem na pytania wiosny;
co to się stało, gdzie, dlaczego?
 
A pani wiosna drzwi swoje otworzy,
wypuści dla nas przepiękne barwy,
rozgoni smutki, troski, niedole,
a nam zostawi cudowny zachwyt.
Napisany: 2019-02-08
 
BAGAŻE  ŻYCIA 3
 
Bagaż z bagażem ciśnie się w duszy,
to takie przecież życia uroki,
jeszcze dzień piękny, jeszcze wesoło,
lecz za zakrętem czai się dotyk.
 
Plony już zbiera, odczuwa bóle,
co jeszcze spotkać może czas srogi,
przed nami tyle pięknych kolorów,
lecz myśl się pojawia ostatniej drogi.
Napisany: 2019-02-08
 
SPACER  MARZEŃ  4
 
Zabierz mnie proszę, w noc pełną marzeń,
gdzie gwiazdy się sypią niczym iskierki,
a księżyc w pełni drogę wskazuje,
trawa już zbiera rosy perełki.
 
Będziemy liczyć wszystkie uśmiechy,
jakie wysyła ta piękna łąka,
podasz mi rękę, pójdziemy przed siebie,
bo razem z nami miłość się błąka.
 
W moich oczach wyczytasz wiele,
tylko za rękę ujmij z czułością,
a ja uśmiechem ci podziękuję,
za serce przepełnione dobrocią.
Napisany: 2019-02-10
 
KARMIĘ  SIĘ  CISZĄ  5
 
Karmię się ciszą; spokój po pustych słowach,
zamknięte serce i usta; samotność gotowa.
Płonące kręte ścieżki; palą stopy w podróży,
niebo błękitne nad głową, 
jednak zacznie się chmurzyć.
 
Już jedna kropla w dłoniach, obmywa palce z kurzu,
deszcz zaczyna też padać, zostanie na dłużej.
Omiata zmęczone ciało, smaga niczym biczami,
to nic, niech niebo też płacze, 
oboje upijemy się łzami.
Napisany: 2019-02-10
 
ZŁOTY  STRZAŁ  6
 
Późną nocą gdy miasto śpi,
cicho na wszystkich ulicach,
świat otwiera drzwi nocy,
demony wychodzą z ukrycia.
 
Mała torebka; w niej śmierć zawarta,
do nieba wskazuje drogę,
ktoś podał tobie; miał taki gest,
choć serce biło na trwogę.
 
To już niestety ostatni raz,
choć jeszcze o tym nie wiesz,
ta ulga która w tobie jest;
złoty strzał, i przyszła po ciebie.
Napisany: 2019-02-10
 
ZATRZYMAJ  CZAS 7
 
Zatrzymaj czas; życie wciąż umyka,
przez palce przecieka każdy dzień bez ciebie,
w pochmurny poranek szukam cię w obłokach,
bo serce pragnie, rozum jeszcze nie wie.
 
W słoneczny poranek jesteś cieniem bliskim,
przypiętym do siebie jak  słońce do nieba,
otuli cię mgiełką co jest nad łąkami,
nikt już nie zobaczy; tego nam potrzeba.
 
Pozwolę jej ciało moje omotać,
by było blisko, jak tylko pozwoli,
do twojego serca głowę przytulę,
tak mocno pragnę; czasami aż boli.
Napisany: 2019-02-18
 
WIELCY TEGO ŚWIATA 8
 
Wielcy tego świata szczyty brali siłą,
przestworza podbili, latać też umieli,
gładkimi mowami - zdobywali ludzi,
po Księżycu brnęli, dokonując cudów.
 
Ale przy kobiecie - drobni jak dwa pyłki,
i z wielkiej tęsknoty tworzyli muzyki,
wiersze powstawały - miłość opiewając,
lecz kiedy zdobyli - wszystko się zmieniało.
Napisany: 2019-02-18
 
SPOTKANIE NOCY 9
 
Dzisiaj mam spotkanie nocy, gwiazdy policzyłam,
jedna gdzieś się zapodziała, chyba ją zgubiłam.
Teraz pójdę mleczną drogą, która mnie prowadzi,
chcę odnaleźć tę schowaną; może ktoś doradzi.
 
Co mam zrobić by nie poszła na inną ulicę,
która będzie atrakcyjna, bo pulsary świecą,
one przecież już niedługo zmienią migotanie,
zmiany w życiu też przydatne; inna pozostanie.
Napisany: 2019-02-18
 
Rozczarowanie 10
 
Rozczarowanie tworzy pustkę,
targają bóle, żal ściska serce,
i kolce ranią zmęczoną duszę,
podcięte skrzydła - nic więcej.
 
Oswoić myśli wciąż oszalałe;
biegają w różne świata strony,
czas pozwoli zabliźniać rany,
zobaczyć piękne Ziemi kolory.
Napisany: 2019-02-18
 
NIEPRAWA MIŁOŚĆ 11
 
Piękna to zdrada nieprawej miłości,
jakby komedia w złe role ubrana,
odpływać w odcienie słodkiej rozkoszy,
zrywać owoce czułości zakazanej.
 
W uściskach gorących jeszcze zespoleni,
jakby świat zatrzymany w pędzie,
spojrzeniem swoich pragnień otuleni,
uczucia ich serca złożyły w ofierze.
Napisany: 2019-02-18
 
ZIMA  ODCHODZI 12
 
Na łące są stokrotki,
za płotem żółte kaczeńce,
bazie pięknie bieleją,
słońce sieje rumieńce.
 
Słychać ptaków śpiewanie,
dziwne - jeszcze nie pora,
z przyrodą nie dyskutuję,
zima odchodzi urażona.
Napisany: 2019-02-24
 
SMUTEK  I  CISZA  13
 
Smutek usiadł nad strumieniem, pochylony nisko,
cisza tuląc go do siebie baczyła na wszystko;
poszli razem przez życie, teraz się wspierają,
jedno drugiego w przepaść popychają.
 
Nie zważają na innych, zapatrzeni w siebie,
przecież oboje byli w miłości potrzebie,
w tym postanowieniu nawet nie spostrzegli;
tą samą drogą radość z miłością biegły.
 
W wierszu moim przysiadły strudzone,
po wersach chodziły nawet zmęczone,
w strofach ostatnich głowy unosiły,
lepiej się czują; nocą będą śniły.
Napisany: 2019-02-24
 
ECH TA WÓDKA 14
 
Pewna wódka w swej gorzelni,
była tego pewna;
sponiewiera dziś niektórych,
głaskać nie zamierza.
 
Niech poleżą gdzieś pod płotem,
i odpoczną z psami,
one wiernie towarzyszą,
nawet z butelkami.
 
Wstaną rano skacowani,
pójdą szukać wody,
w ustach pewnie jest Sahara,
twarze bez urody.
 
Potem znowu pójdą w tany,
takie ich są losy,
wódka cieszy się, bo przecież,
zada trafne ciosy.
Napisany: 2019-02-24
 
W  ZAMYŚLENIU  15
 
W dłoniach ma kubek z gorącą kawą,
wzrok wbiła bezwiednie w ścianę,
zgubiła myśli, więc pustka w głowie;
odszedł od niej najdroższy kochanek.
 
Jej odrętwiała dusza nie czuje,
tego, co wczoraj miłością zwała,
dziś pozostały tylko wspomnienia,
bo przecież go bardzo kochała.
 
Już odleciały zwiewne motyle,
spokój ogarnął zmęczone ciało,
może zabłyśnie kiedyś jutrzenka,
a życia będzie jej ciągle mało.
Napisany: 2019-02-28